top of page

Złotówka

  • Zdjęcie autora: Piotr Majda
    Piotr Majda
  • 21 gru 2016
  • 2 minut(y) czytania

Polska złotówka jest na bardzo atrakcyjnych poziomach, wycena w dolarze jest najwyższa od ponad 10 lat. w stosunku do euro, utrzymuje się w konsolidacji, ale jest w okolicach szczytów, jeżeli spojrzeć na ostatnie trzy lata notowań.

W Polsce w ostatnim czasie mamy duży postęp w tworzeniu ustaw znacznie obciążających budżet państwa. Program 500 plus, obniżka wieku emerytalnego, podnoszenie minimalnych emerytur i rent będzie sporym sprawdzianem dla budżetu w roku 2017. Ministerstwo Finansów planuje na przyszły rok deficyt na poziomie 2,9% oraz wzrost PKB na poziomie 3,6%. Deficyt przy dużym wzroście wydatków socjalnych jest zaplanowany na optymistycznym poziomie, ale pytanie czy zostanie zrealizowany. Od stycznia należy z uwagą przyglądać się realizacji harmonogramu deficytu budżetowego. Jeżeli wydatki i przychody będą szły zgodnie z planem to przy umacniających się walutach w regionie, możemy myśleć o stopniowym inwestowaniu w naszą walutę. Trochę zastanawiający jest też fakt, że wzrost PKB na poziomie 3,6% sporo odbiega np. od ostatnio opublikowanej prognozy agencji Fitch dla Polski, która wynosi 2,9%. Dużym zagrożeniem dla polskiej waluty będzie także kolejny etap likwidacji otwartych funduszy emerytalnych, który rozpoczął się już za poprzedniej kadencji sejmu, ale miejmy nadzieję, że przy okazji w życie będą wchodziły reformy gospodarcze z planu Morawieckiego. Jeżeli chodzi o agencje ratingowe to nie uważam, aby znacząco wpłynęły na kurs naszej waluty. Poniżej jednak pomocny kalendarzyk.

Na plus może za to zadziałać polska giełda. Wyceny naszych spółek są na atrakcyjnych poziomach i jeżeli dobra koniunktura na rynkach akcyjnych się utrzyma to rynki krajów wschodzących są w atrakcyjnych cenach i mogą znacząco wpłynąć na siłę lokalnych walut w tym polskiej złotówki. Amerykański rynek akcji już dawno pokonał poziomy sprzed kryzysu w roku 2007, które dla polskiego szerokiego rynku są nadal nieosiągalne.



Podsumowując nie inwestuję swoich środków w złotówkę. Korony szwedzka czy norweska oraz funt brytyjski są dla mnie na dzień dzisiejszy dużo bardziej atrakcyjne. Nie uważam także aby osłabienie było jeszcze znaczące, ale może wystąpić jeżeli dolar będzie utrzymywał swoją siłę a budżet nie będzie realizowany.


Pozdrawiam!

majda.p@hotmail.com


Treści zawarte w powyższym materiale nie stanowią żadnej rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005r Nr. 206, poz 1715). Jest to wyłącznie wyraz wiedzy i poglądów autora i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych czytelnika. Osoba chcąca zawrzeć transakcję sama podejmuje decyzję o zawarciu danej transakcji na podstawie samodzielnie określonego ryzyka, ewentualnej straty oraz potencjalnych korzyściach.

Comments


Recent Posts

© 2023 by Kathy Schulders. Proudly created with Wix.com 

  • Grey Twitter Icon
bottom of page